Miały być tradycyjne naleśniki z serem, bo takie lubię najbardziej, ale
znalazłam to cudo u Majanki i postanowiłam zrobić. I tak zrobiły się naleśniki
dla męża, bo uwielbia orzechyJ Wyszło pysznie. Serowo-orzechowe nadzienie bardzo nam zasmakowało, a
same naleśniki też bardzo smaczne. Polecam bardzo!
Źródło: przepis znaleziony u Majanki a pochodzi z książki „Kuchnia Neli
Rubinstein”.
Składniki
na naleśniki:
1 szklanka mąki
1 szklanka mleka
¾ szklanki śmietany
¼ łyżeczki soli
40 g cukru
2 jajka
3 łyżki oleju lub larowanego masła
Składniki
na nadzienie:
1 ½ szklanki białego
sera
1 szklanka mielonych
orzechów
6 łyżek cukru
1 łyżka startej
skórki z cytryny
1 ½ łyżeczki esencji
waniliowej
Naleśniki: mąkę ubić z mlekiem, śmietaną i solą. Dodać
jajka i dalej ubijać. Odstawić na 30 minut. Smażyć naleśniki na patelni
minimalnie wysmarowanej olejem, na złotobrązowy kolor z obu stron.
Nadzienie: wszystkie składniki dokładnie wymieszać. Na
każdy naleśnik nakładać po łyżce nadzienia i zawinąć. Smacznego!
Bardzo fajne nadzienie.
OdpowiedzUsuńbrzmi interesująco:)
OdpowiedzUsuńW mojej kosmetyczce - tak jest bardzo smaczne:)
OdpowiedzUsuńJustyna Żak - dziękuję:)
Pozdrawiam!
Uwielbiam naleśniki na słodko, ja kupuję gotowy twarożek orzechowy w lidlu, następnym razem zrobię też sama :)
OdpowiedzUsuńTeż wolę naleśniki na słodko, chociaż czesm robię też na wytrawnie. Pozdrawiam!
Usuń