Torcik bezowy ze śmietaną i dużą ilością malin. Ja zrobiłam z przewagą
żółtych malin, ale mogą być oczywiście same czerwoneJ Torcik sprawia wrażenie ciężkiego i mocno
słodkiego, ale tak naprawdę jest leciutki. U nas zniknął w jeden dzieńJ Polecam bardzo!
Przepis pochodzi z bloga Doroty
Składniki
na blaty bezowe:
5 białek
300 g drobnego cukru
1 łyżeczka soku z
cytryny
1 łyżeczka mąki
ziemniaczanej
szczypta soli
Składniki
na krem:
300 ml kremówki mocno
schłodzonej
skórka otarta z
połowy cytryny
1 łyżka cukru pudru
200 g świeżych malin
Dodatkowo:
300 g świeżych malin
Dużą płaską balszkę
wysmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia. Narysować na nim 2 okręgi o
średnicy 20 cm i 15 cm.
Białka ubić ze
szczyptą soli, dodając pod koniec stopniowo i powoli cukier. Ubić na sztywną
pianę. Dodać mąkę ziemniaczaną i sok z cytryny i zmiksować. Pianę wyłożyć na
narysowane wcześniej okręgi. Wstawić do nagrzanego piekarnika do 180°C. Po 5
minutach zmniejszyć temperaturę do 140°C i piec przez 75-80 minut. Beza powinna
być zarumieniona, sucha i chrupka (może trochę popękać). Zostawić do
wystudzenia w uchylonym piekarniku na kilka godz. lub na całą noc.
Kremówkę ubić na
sztywno, dodając pod koniec ubijania cukier puder. Maliny sropić sokiem z
cytryny i lekko rozgnieść widelcem. Dodać do śmietany i delikatnie wymieszać.
Złożenie: układamy większą bezę, na nią połowę kremu i
połowę malin. Przykrywamy mniejszą bezą. Na nią drugą część kremu i resztę
malin.
Podawać od razu. Resztę przechowujemy w lodówce. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz