Pyszne rogale z białym makiem i bakaliami, którymi zajadamy się w dzień Świętego Marcina, czyli 11 listopada. Trochę się spóźniłam z przepisem, ale kto powiedział, że nie można zrobić ich później;)
Źródło: przepis Bajaderki
Składniki na ciasto:
1 szklanka ciepłego mleka
1 łyżka suchych drożdży
1 jajko
½ łyżeczki ekstraktu waniliowego (w mojej wersji migdałowy)
3 ½ szklanki mąki
3 łyżki cukru
szczypta soli
225 g miękkiego masła (z tego 2 łyżki użyjemy do ciasta)
Składniki na nadzienie:
300 g białego maku
100 g masy marcepanowej
100 g orzechów włoskich
100 g zblanszowanych migdałów
¾ szklanki cukru pudru
1 łyżka kandyzowanej skórki pomarańczowej (nie dałam, bo nie lubię)
2 łyżki gęstej śmietany
3 podłużne biszkopty
Do posmarowania:
1 jajko roztrzepane z 2 łyżkami mleka
lukier
posiekane orzechy lub migdały do posypania
Suche drożdże wsypać do mleka, zostawić na kilka minut, aby się rozpuściły i dobrze wymieszać. Dodać jajko i ekstrakt i wymieszać.
Mąkę, cukier i sól wymieszać, dodać 2 łyżki lekko miękkiego masła i rozetrzeć palcami razem z mąką.
Dodać rozczyn mieszając łyżką, a następnie krótko wyrobić, tylko do momentu kiedy ciasto stanie sie gładkie. Nie wyrabiać za długo - ciasto powinno zostać lekko lepiące i chłodne. Uformować je w prostokąt, przykryć folią i schłodzić w lodowce przez 1 godzinę.
Schłodzone ciasto rozwałkować na prostokąt o wymiarach 30x15cm, tak aby krótsze strony stanowiły górę i dół. Masło rozsmarować równomiernie na cieście, zostawiając 1/2cm margines dookoła. Złożyć 1/3 ciasta od góry, następnie złożyć dolną cześć, tak aby przykryła to złożenie (tak jak składamy kartkę papieru). Dobrze skleić brzegi i delikatnie rozwałkować na prostokąt 25x17cm używając jak najmniejszej ilości mąki do podsypywania. Złożyć tak jak poprzednio i schłodzić przez 45 minut. Powtórzyć proces 3 razy, chłodząc ciasto miedzy wałkowaniami przez 30 minut. Na końcu ciasto dobrze zawinąć w folię i włożyć do lodówki na co najmniej 5 godzin, a najlepiej na calą noc. Ciasto wyjąć z lodówki na około 20 minut przed planowanym robieniem.
Ciasto rozwałkować na prostokąt o wymiarach 65x34cm i przeciąć wzdłuż długiego boku na 2 części. Każdy powstały w ten sposób pasek pokroić na 12 trójkątów.
Nadzienie:
Mak i orzechy sparzyć gorącą wodą, po 15 minutach odcedzić i dobrze odsączyć. Mak, orzechy, migdały i biszkopty zmielić dwukrotnie. Masę migdałową zmiksować z cukrem pudrem na jednolitą masę, dodać zmielony mak z bakaliami i posiekaną skórkę pomarańczową i dobrze wymieszać. Dodać śmietanę - ale tylko tyle, by uzyskać dość zwartą, ale plastyczną masę (masa nie może być zbyt płynna, ani za twarda).
Nadzienie rozsmarować, zostawiając mały margines na wszystkich bokach trójkąta. Zwijać rogaliki, zaczynając od podstawy w kierunku wierzchołka trójkąta. Ułożyć na blasze, przykryć i zostawić do wyrośnięcia, aż podwoją objętość, przez około 1,5 godziny.
Przed pieczeniem rogale posmarować roztrzepanym jajkiem z dodatkiem mleka. Piec około 20 minut w 180˚C, aż ładnie się zezłocą. Ciepłe rogale polać lukrem i posypać posiekanymi orzeszkami lub migdałami.
Smacznego!!!
Rogaliki wyśmienite:) Kupione w cukierni mogą się schować i wstydzić swojej marności:)
OdpowiedzUsuńJaka miła rekomendacja:) Dziękuję. Cieszę się, że smakowały
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę zrobić! Będę do Ciebie zaglądać, już jestes w moich blogach! ;-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńp.s. Ala Cię zareklamowała! ;-)
Bardzo mi miło. Dopiero się rozkręcam, ale będzie dużo słodkości. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń