I znowu coś cytrynowego, ale tym razem łagodnie, chociaż z dużą ilością
cytryny. Ciasto jest bardzo smaczne, lekko
kwaskowe i nie za słodkie. Smakuje chyba każdemu. Pojawia się u nas dość
często. Polecam!
Składniki:
cienki biszkopt z 4
jaj (z tego przepisu)
2 budynie cytrynowe
1 galaretka cytrynowa
kostka masła
2 żółtka
3 cytryny
½ l kremówki
2 śmietan-fixy
2 cukry waniliowe
4 łyżeczki cukru
herbatniki
cukier puder
Rozpuścić budyń w
soku z 1 cytryny i dodać 4 łyżeczki cukru. Zagotować ½ l wody i dodać
rozpuszczony budyń. Gotować ciągle mieszając, do zgęstnienia budyniu. Do
gorącego budyniu dodać galaretkę cytrynowa (w proszku) i dokładnie wymieszać.
Sparzyć jajka. Utrzeć
kostkę masła z 2 żółtkami. Do utartej masy dodawać stopniowo wystudzony budyń. Masę
wyłożyć na biszkopt.
Kremówkę ubić z cukrem
waniliowym, dodając pod koniec ubijania śmietan-fixy. Wyłożyć ubitą śmietanę na
masę. Na wierzchu ułożyć herbatniki namoczone w soku z cytryny. Polukrować
cytrynowym lukrem (cukier puder wymieszać z łyżeczką soku z cytryny). Schłodzić
w lodówce. Smacznego!
Ja też polecam,bo próbowałam nie raz w siostry wykonaniu:)Ala
OdpowiedzUsuńAlicja nie wiedziałam, że to Twój ulubiony:)
OdpowiedzUsuńAla dzięki za rekomendację:)
Smacznie wygląda! Ale ja mam ostatnio lenia na wszystkie wypieki. A kiedyś tak lubiłam robić ciasta... Eh!
OdpowiedzUsuńKajka w takim razie zapraszam do siebie na spróbowanie wypieków;)
OdpowiedzUsuń